Omg ...
Moj dosiad - jak zwykle dobijajacy .
Wczorajszy wypad do Mielna ... Brak mi slow .
Wiem , ze moze tego nie okazywalam , ale wg mnie bylo MEGA :D
Sara , Bruno - kocham Was <3
Moje zakochane swiry xd
Oo , tak .. Coz za zajebiste swieta -.-
Padam na pysk , po masakrycznej robocie ,
ale pewna osoba twierdzi , ze wszystko zrobila za mnie .
Pozdrawiam !
Co najgorsze ,
Zapowiada sie tak , ze w kwietniu juz raczej do koni nie pojedziemy ;(
Faaak .
Saraaa ... Co powiesz na powtorke dnia wczorajszego we wtorek ? ;>