Mam nowego przyjaciela
nie ma imienia
ale lubi wisieć pod sufitem.
Oto on.
Może nie pęknie
i teraz już nigdy nie będe sama!
zniszczyło mnie to dzisiaj xP
***
psychodeliczne rozmowy pod wieczór
sprawy szczerości i sprawy długo oczekiwane
zbliżenia przy pitnym miodzie
i najdroższym piwie w życiu.
powracające wspomnienia
i odżywanie.
jak kiedyś, chociaż już zupełnie inaczej. hih.
czasem mam wrażenie
jakbym dalej zjeżdżała na plecach głową w dół
tylko wtedy 'czasem'
brakuje dziaby do zabicia x)
śmiesznie małe, wielkie marzenia w śniegu.
***
Najlepsze życzenia dla Pana. :)
Gumowe rycie w Gumowej Róży
z gumowym barmanem
zgorszonym pocałunkami w policzek
rzucaniem sie woskiem
i ogolnym woskowaniem
nieoczekiwanymi atakami śmiechu
problemami z zapalniczka
seksem na beach
piwem za drobne
Św Mikołajem
toastem
przemową, właściwie trzema
wpadnięciem do męskiej toalety
i z Wami.!
***
"I got this feeling in my veins this train is coming off the track
I'll ask polite if the devil needs a ride
Because the angel on my right ain't hanging out with me tonight"