i to byłby koniec mojej kariery na JN Lunapark.
świetną przygodą było prosić nad ludzi na lotnisku nocą, aby mnie na nie wpuścili i przejechać się ich świetnym samochodem pod barakowozy. jak już się to udało zostało mi tylko wykraść własne rzeczy i uciec, po prostu. niektórzy ludzie są na prawdę głupi. :) kocham takie akcje, jest co wspominać. jestem z siebie dumna. hahaha.
świetnie jest się wybrać nocą do Krakowa na rynek, żeby o 2.30 napić się latte na rynku w wybornym towarzystwie.
przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda. :)
tymczasem uciekam na Płowiecką do moich Misiaczków. :*
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx