No wiec tego samego dnia, ktorego urodziła sie Wieliczka tylko ze rok pozniej ozrebiła sie Wadera dając slicznego srokatego ogierka :)
Naprawde sie zdziwiłam ze sie ozrebiła tego samego dnia cio rok temu z Wieliczką :D
Taki maly zbieg okolicznosci :p:p ciekawe czy tez bedzie taki nieznosny jak jego starsza siostrunia :p
Z Łopienka wszystko dobrze :) Wieliczka narazie nie moze do nas przyjechac :(
pzdr :*:*:*:*:*
PS> sorki ze tak dlugo mnie nie bylo ale nie mialam jakos czasu :( po zatym w srode skreciłam kostke wiec juz w ogole szkoda gadac :[zly] mam gips od palcow do przed kolana :( i dopiero 1 czerwca zdjecie :[wsciekly]:[wsciekly] wrrr