Majówka oczywiście w siodle a rajd udany, przygody były i ogniska też udane. Siwka ze zdjęcia to Mirabelka która tymczasowo stoji u Agi w e-queen. Dzielna i mądra dziewczynka, kiedy wjechaliśmy do wykopanego wąwozu sama sobie poradziła ja tylko przechiliłam tyłek. Jak widać nie jest ze mną najgorzej i nie załamałam się, daje radę. :)