photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2012

Jedne słowa mojej koleżanki z wczoraj wyjątkowo mocno utkwiły mi w głowie:

" Pzytul mnie tak mocno jakbym była nim"


Pamiętam jak zaczęłam wtedy płakać. Nie fajnie wyszło ale na co Ty liczyłaś mała, nigdy nie jest po Twojej myśli. Łudziłam się, że ten jeden jedyny raz będzie dobrze. Nie mam siły już zapominać, to trudne.

Komentarze

hapyywawa cholera ciężka sprawa.
Ja to mam tak wiecznie jak mi się ktoś podobato albo zajęty albo ma kogoś na oku albo moja psiapsia się w nim kocha,
znacie się jakoś dobrze ?
02/01/2012 15:32:27
panthher Problem w tym, ze ona wlasnie nie zrozumie tego. Powie mi, ze jestem z nią nieszczera, że mam coś przed nią do ukrycia, skoro chcę sama chodzic do tego psychologa. Znam swoją matkę.
01/01/2012 22:33:57
~chcewkoncuschudnac to jest bardzo trudne. Ale skąd wiesz,ze on zawsze bedzie z ta dziewczyna? skad wiesz ,ze on nie jest z nia tylkoaby byc? przeciez tyle teraz takich zwiazków! przeciez tyle zwiazkow tylko dla seksu.wiesz co powiem nie rozumiem Ciebie,wiesz czemu ? bo ja nigdy sie tak nie zangazowałam. moze podobało mi sie wielu facetów ale tak tylko jak ich wcale nie znalam tylko an korytarzu w szkolesie spojrzałam,on na mnie,..chore wiem.
ja sie nigdy nei angazuje ale trafia na ch*jow ,ktorzy chca tylko seksu. no w ciagu 2 tygodniu na 3 trafiła,. wiem nie wiem co sie dzieje...to boli.ael wiem ,ze trafie na kogos mega..dla mnie idea. kochanie wiem ,ze teraz cierpisz,cierpisz strasznie. przezywasz rozczarowanie milosne. ale pamietaj Skarbie ,ze czasem lepiej je przezyc od razu an strcie niz w zawansowanym zwaizku...to bardzje boli. ja jestem dzieczyna ktora lubi takcih drani co pal.pija,jakies norkotyki. ale wiesz jak zawsze sie na nich przejechalam. on chca jednego dla nich nei ma milosci. dla nich milosci to uczucie nie istniejace. wiem teraz moze tak gadam bo ostnio niestety paru takich poznałam. ale PAMIETAJ KTOS NA CIEBIE CZEKA NA KOGO TY I ON ZASLUGUJECIE. teraz jest Ci ciezko . ale sliczna buzia do gory i udowdnij SOBIE JAK JESTES SILNA!
01/01/2012 22:30:15
panthher Bylam na jednej wizycie, i po tym jednym spotkaniu zauwazylam, jacy ci ludzie potrafia byc wpływowi. Przemowila mi trochę do rozsądku, dzieki temu jednemu jedynemu spotkaniu porzucilam liczenie kalorii, co prawda nie rzucilam sie na slodycze, dalej jadlam zdrowo, ale nie wyliczałam obsesyjnie tego, co zjadłam. To dla mnie wielki sukces, mimo ze patrząc z zewnątrz nie jest to znaczącego. Chetnie bym kontynuowala wizyty, ale problem jest jeden : to mama, z wlasnej woli mnie zatargala na to pierwsze spotkanie i ona tam byla. Wiesz, rozumiesz, nie moglam wyrzucic z siebie wszystkeigo. Nie moglam opowiedziec o tym, jak sie glodzilam, nie moglam powiedziec, ze nie umiem sie opanowac przed cwiczeniami , o tej blokadzie przed jedzeniem, BO ONA TAM BYLA. I jezeli bym dalej chodzila, ona by nadal chciala przy tym byc.. a po drugie, nie chcę obciązac mamy kosztami .. to niestety darmowe nie jest,kazda wizyta kosztuje...
01/01/2012 21:32:53
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika wiecejwiecej.