Hej! :*
Wczorajsze 200kcal zamieniam na 500kcal.
Przepraszam. Ale i tak nie jest źle. :)))
Tak się cieszę, że za niedługo święta!
Mam nadzieję, że moja waga spadnie o tyle,
że bd mogła z czystym sumieniem się nawpierdalać i nie przytyć później.
Bilans:
Śniadanie:
kawa
II śniadanie:
jabłko - 60kcal
Obiad:
Zupa ogórkowa - 140kcal
___________________________________
200kcal
Obiecuję, że dzisiaj będę trzymać się tego bilansu. :)
Po okresie zaczynam ABS i Legs. <3
Strasznie nie chce mi się chodzić do szkoły.
Pomocy?
Miłego dnia! :*