Dzień dobry! :*
Nie wiem jak liczyć te dni.
Bo nie mam czasu żeby pisać, ale dietę trzymam.
Nieważne. (:
Jestem z siebie taka dumna. <3
Nie jem po 18, w sumie to jem tylko obiad i to bardzo mały,
na śniadanie kawa, żadnych słodyczy... I schudłam już 2 kg. <3
Chyba. Ciężko mi określić bo zbliża się okres. Ale mam nadzieję,
że jak się skończy to zaobczę na wadzę max 65 kg.
Tak, wiem, grubasem jestem. :<
Bilans:
Śniadanie:
kawa
II śniadanie:
Activia - 140kcal
Obiad:
Ryż z jabłkami - 300kcal
____________________________________
440kcal
Wiem, że nie najwięcej posiłków, ale w weekendy nie jestem zbyt głodna.
Dziękuję, Wam za Wasze wsparcie.
Doszłam do wniosku, że będe wstawiać czasami zdjęcia jedzenia.
Znalazłam dla niego nowe zastosowanie.
Zamiast jeść, będę podziwiać.
I problem z głowy. (:
Dziękuję. <3