Nie mam pojęcia, po co ja tu jeszcze wchodzę, ale wypadałoby chyba coś dodać, nie?
Jakąś godzinkę temu wróciłam do domku, całe przedpołudnie spędzone z Hanusią. Nie potrafię zrozumieć, jak w takim małym dzieciaczku mieści się tyle z urwisa, ale chyba się nigdy nie dowiem, jak to możliwe. W każdym razie dzień mija elegancko póki co, zaraz może trochę u siebie ogarnę, bo lekka masakra o.O
Aparat ściągnięty, nie mogę się przyzwyczaić i moja pierwsza myśl po zdjęciu to "błagam, oddajcie go z powrotem!'". Obecnie już się trochę ogarnęłam, ale nadal jakoś mi dziwnie z tą świadomością.
Jutro znowu do Maleństwa, potem coś się wymyśli <3 Jeszcze trochę ponad tydzień do Londynu i już nie mogę się doczekać wyjazdu. Liczę, że w końcu trochę odpocznę i zapomnę o paru nieważnych sprawach, no i oczywiście wypadałoby się trochę obkupić.
Są sprawy, które najzwyczajniej w świecie zaczynają mnie śmieszyć, ale to chyba nie miejsce na rozwodzenie się nad nimi, bo po co...
Obiecałam sobie, że się opalę w te wakacje, ale coś się nie zapowiada -.-
Niezwykle interesująca notka i naprawdę nie wiem, jak przeżyłabym, nie dodając jej.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24Lake quenPEŁNIA ROBACZEGO KSIĘŻYCA xavekittyxPrawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24