sory ze mie tyle nie było ale za nieta nie zapłaciłem i niemiałem tyle czasu bo troche mi sie nie chciało iść do tych zbyszków.
Wogole omnie to spox jutro czwartek czyli zawody.(30 kwietnia).
wiec cały miesiac trening był o wpołdopątej rano i popołudniu.
Ale wczoraj jaki mogłem chpdzic na kurwie.......... Spozniłem sie na trening.. przyszłem o wpołdoszóstej
no myslełem ze w kalendarz pierdlne normalnie jebne na ten mój zjebany ryj i gorwa w sekunde osiwieje.. obsram se nogi i powiesze sie na pierwszej lepszej gałezi noooooooo i pojde powiem ze jaram zioło i sprzedam sam siebie na psach. ja pierdole... normalnie taki byłem wkurwiony...
Dobra musze spadać narx;d