Wolni od zbytniej życia miłości
Wolni od lęku i od nadziei
Składamy dzięki krótko, najprościej
Bóstwom, gdziekolwiek one istnieją
Za to, że życie nie trwa tu wiecznie
Za to, że zmarli śpią już bezpiecznie
I że najbardziej znużona z rzek
W morzu spokojnie skończy swój bieg
:[nie]
sam nie wiem po co wogóle coś tu pisze, może po nic... może po coś.... nie wiem... ale jest mi cholernie źle. Wydawało mi sie że jestem silny że dam se z tym wszystkim rade... Ale to mnie już przerosło.... wszyscy przeciwko mnie ( no prawie wszyscy)........