Jeszcze trochę i powtórka z kobylej ;)
Jeszcze niecały tydzień i powracają ludzie.
Jutro zapowiada się dobry dzień ^^
chociaż miał przyjść już wczoraj.
Może kiedyś wskrzeszę ogień,
może kiedyś porozmawiam o tym z tobą,
może kiedy już to zrobię,
może wtedy będę wiedział że na pewno.
Magiczna noc
dużo wspomnien i alkoholu
niepojęte Aniołki Charliego
żytniówka, fajeczki,
5 ranne oba psy
kilka łez i przepiekna muzyka
Kiedy pociąg nadjeżdża i uśmiechasz się do mnie,
trzymam wciąż odwrócony,
bukiet róż.
Czemu stoję skulony,
z zimna zacieram dłonie,
jakby ogień mój dawno wygasł już?!
________________________________________________________________________________
Już wiem kim jesteś, tylko czemu tak blisko zarazem daleko.