five

Jestem tragicznie zmęczona. Wstałam chyba o 4 nad ranem, bo mucha mi wleciała do pokoju i brzęczała, grrr. Do tego jeszcze duchota na zewnątrz. Nie lubię lata. Tak w ogóle nie czuć, że są wakacje, aha. Nie mam pomysłu, dokąd mogę wyjechać i mile spędzić czas. Ciepłe kraje mnie nie rajcują, no ale na wieś też nie pojadę, bez przesady :) A, no i  w końcu udało mi się przekonać rodziców odnośnie tatuażu! Co prawda nie mieli już siły się ze mną kłócić kolejny tydzień, więc dali mi wolną rękę. Teraz tylko muszę wybrać wzór + umówić się na termin...nie lubię tego robić, maaaaaamo zrobisz to za mnie? Pomożecie mi, wysyłając jakieś pomysły na pv? Byłoby miło. Nie chce mi się dłużej sterczeć nad notką, idę do zamrażalnika się ochłodzić, może się zmieszczę. Spróbować zawsze można.

F A C E B O O K

można dodawać :)