chyba zwariowałam. tym razem naprawdę. odganiam od siebie każdą myśl związaną z Tobą. nie wiem kompletnie co mam sobie myśleć. w głowie mam tylko kilka zdań " może już mnie nie chce? może nie chce? może już mu nie zależy? może najzwyczaniej w świecie mu przeszło?" tylko jak to możliwe? przecież powtarzał, że mnie kocha i że nie przestanie nigdy. to dziwne. strasznie się boję. nie mogę nic kompletnie zrobić. jak tak siedzę teraz boję się. najbardziej boję się tego, że znowu mnie zostawisz. że napiszesz; " tak racja, nie kocham Cię, ale to nic. " panicznie się tego boję. wariuję. nie jestem sobą. zastanawiam się nad pewnymi rzeczami o których wcześniej nigdy bym nie pomyślała. widzę różne dziwne rzeczy. nie śmieję się. choruję. leżę. czytam. nic ciekawego. strasznie się boję, że już do końca życia będę spędzać każdy mój następny dzień. kiedy chcesz mnie zostawić, najbardziej boli to, że nie będę mieć takich marzeń jak wcześniej. kładłam się do łóżka, zamykałam oczy i wyobrażałam sobie różne historie. jakby to było gdybyś naprawdę był obok mnie. jakbyśmy spędzali razem naszą wieczność z nadzieją, że kiedyś naprawdę coś dobrego w życiu mi się przydarzy. że kiedyś naprawdę będę miała dobre życie do przeżycie przy Twoim boku, bo tylko takie będzie dobre dla mnie. jakby to było gdybyśmy mieszkali razem, codziennie rano budząc się obok Ciebie, robić Ci herbatę i to wszystko co robią najnormalniejsi, szczęśliwi ludzie. nie chcę żebyś mnie od nowa ranił. czas leczy rany... ale nie ma dla mnie czasu na leczenie ran. tak szczerze do mam dość tego wszystkiego. DOŚĆ TEJ ODLEGŁOŚĆI. pociesza mnie fakt, że i tak czy siak oddychamy tym samym powietrzem. szukam tylu podobieństw między nami. ogarnia mnie nicość, nie chcę dłużej tak funkcjonować. ale przecież nie mam wyboru, prawda? muszę wytrzymywać to wszystko. muszę wytrzymywać każdy Twój humor, muszę. inaczej stracę Cię na zawsze, a tego bym nie chciała. muszę wstawać codziennie rano z nadzieję, że może dzisiaj się odezwiesz, może dzisiaj sobie przypomniesz! codzienne wieczorne rozczarowanie. to wszystko jest na nic. czasem mam ochotę Cię zostawić i odejść od Ciebie żebyś Ty też pocierpiał, ale nie mogę. nie chcę. nie chcę nic bez Ciebie. z samą wiadomością, że nie ma Cię nie mogłabym istnieć, to nierealne. jeszcze nigdy tak mocno nie kochałam...
Inni zdjęcia: Kanał nacka89cwaPati patkigdJa patkigdJa patkigdZ Klusią patkigdJa patkigdMM. alexx001Palmy daktylowe bluebird11Ja patkigd;) virgo123