hah, proszę, cudowny efekt chorowania. Nienawidzę być chora, nudzi mi się jak stąd do kambodży i potem robię sobie zdjęcia i pisze po głupich portalach takich jak ten xD
Stwierdziłam, że skoro fotka zaczyna mnie wkurwiać to może przerzucę się na fotobloga. Zawsze jakaś nice odmiana i może będę tu częściej zaglądać.
Pomódlmy się o to wspólnie. Zwłaszcza siedząc w domu mój poziom lenictwa(yy..tak się to pisze tak?) jest MEGA DUŻY.
Jak wam się podoba zdjęcie? Mam dziwne wątpliwości co do niego, więc w razie co, wkleje tu inne XD
um...chciałam się pochwalić. Może i leże w domu i gnije, ale za to nauczyłam się kolejnych 200 słówek z japońskiego. (oczywiście pomińmy to, że powinnam się uczyć normalnych rzeczy i nadrabiać zaległości, to naprawdę mało istotne). no właśnie. jutro do szkoły. czuje się jak na wakacjach teraz, więc to będzie dziwne XD ale nie mogę pozwolić mojej klasie tęsknić za mną bardziej xD
Przepraszam za błędy. nie ma tu takiej fajnej czerwonej kreseczki co by mi je podkreśliła.