Hej, jestem głupia! i kocham Weroniczkę i Wikunię. Nie rozumiem faktury torebki. Świat jest dziwny, moi drodzyw Stukamy żółwia. W szybkę. Jest śmieszny. Hihihihihi. Ma coś fajnego pod ogonem. Czy żółw ma ogon? Oto jest pytanie! Pipa kasuje mi cały czas to co piszę. Wyraże teraz swój gniew. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Siedzimy sobie i sobie się nudzimy. Ot, taka mała humanistka. Pipipipipip, Wiktoria jest głupia. Ostatnio uderzyła się łopatą w głowę. Aga ją pociesz tekstem "Dobrze, że to nie były grabie, wbiłyby Ci się!" O mój Boże. Z kim ja żyję. Tak w ogóle w niedziele jedziemy na Sielpie! Spotkanie zapoznawcze. Agnieszka podpowiada mi jakieś lamerskie zdania, ale jej się nie dam. Ot co, my nie takie, my z humana. Skiba, pozdrowienia od humana! Gadają mi coś za uchem zamiast patrzeć z ukontentowaniem na mój wpis. A Weronisia ma fajne czyczuszki. Jemy ciastka, dziwki! Koniec z brutalnością, nie piszę nic w tym stylu. Wtrynia mi się tu Agnieszka. Myśli, że ją słuchamy. A teraz mnie wyzywa. Co za dziecko nieogarnięte. Wiktoria zakłada "pelerynę od stroju bikini" na głowę. Cóż za skandal. Teraz dostaję czymś po głowie. Chyba mi tu się umrze. Agnieszka tak dziś mawia. Znaczy powtórzyła dwa razy. Koniec tej wspaniałej historii. Hahahahrley. Agnieszka zabrania mi pisać tu ważnych rzeczy na temat jej osoby, ponieważ twierdzi, iż nieporządane osoby mogą to zobaczyć. Tak to do ciebie! Dobranoc, sajonara, adijos. Kochamy was wszystkich! Żartowałam. Właśnie powiedziała, że sweterek jest mięciutki. Żegnam jeszcze raz i mam nadzieję, że ostatni, gdyż to wszystko jest dziwne, i nie mogę skupić myśli na pożegnanie, bo te dwie malapety tutaj gadają o czymś mniej istotnym niż o cyckach. Narcia.
PS. Nie chce mi się kończyć jeszcze.
PS2. Dlatego tutaj piszę.
PS3. Agnieszka mnie nazwała krejzolem. O mój Boże. To było nie poprawne, jak na humanistkę...|
PS5. Tak, wstyd mi za nią.
PS6. Nie umiem liczyć.
PS7. Zyjemy na krawędzi. A teraz papapatki ;*****************************************