photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 PAŹDZIERNIKA 2015

Ze snu.

facebook fotografia

 

Dźwięki.

 

 

Nie wiem, czy jeszcze umiem pisać. Nie wiem, czy mam słowa, myśli, marzenia, czy tylko szare chodniki pod stopami, szorstkie mury w ramionach, mijaniem zakurzone powieki.

Nie wiem.

 

 

Widziałem dzisiaj łabędzie na wodzie jasnej jak powietrze, siwej jak dym, a pod nimi ich bliźniacze łabędzie w lustrze jak kryształ, w skrach migotliwego słońca. Czas zatrzymał się w miejscu na jeden głęboki oddech. Ptak położył płetwę na grzbiecie, by odpocząć. Odetchnąłem.

 

 

Umyłem twarz mydłem z lawendą i rozmarynem, piłem maminy sok z baldachów kwiatów czarnego bzu, zebrałem szczyptę nasion rozwaru chyba fioletowego. Zacząłem czytać "Sen nocy letniej", ale nie skończyłem. A teraz jem gruszki w syropie - mamine, słodkie, goździkowe.

Smak i kolor jesieni.

 

 

Obudzam się ze snu letniego.

 

 

Wczoraj, tydzień temu, miesiąc... nie pamiętam kiedy. Śniło mi się, że ja, Pawełek i Klaudia ze Świnoujścia staliśmy na wielkim placu parkingowym superhipermarketów. Przed chwilą wyszliśmy z pawilonu ogrodniczego, w którego półmroku czaiły się niezliczone rzędy zupełnie pustych półek porośniętych mchem, oplecionych wybiedzonymi, sczerniałymi winoroślami, a na wszystko to z nieszczelnego dachu kapała ciurkami woda. Przy wyjściu minęliśmy moją dawną panią od niemieckiego.

- Jest tam coś ciekawego? - zagadnęła.

- Tak, dużo rzeczy, proszę sprawdzić - odparł Paweł, a ja się zezłościłem w duchu, że ją oszukał. Przecież tam pustki, wilgoć i strach.

 

Wsiedliśmy do nieznanego, ale naszego samochodu. Paweł za kierownicą, Klaudia z tyłu. Wjechaliśmy na najruchliwszą drogę w mieście. Mieniła się niebieskością szyb i czerwonością świateł. Przed nami majaczył szklany szczeciński drapacz chmur - niebieski, ale oświetlony silnym pomarańczem zachodzącego słońca. Ulica była tak bardzo zatłoczona. Zjechaliśmy w prawo, w boczną dziką drogę wyrytą, wyślizganą w skałach Wielkiego Kanionu. Wijącą się, krętą, a obok niej - przepaść. Spieszyliśmy się. Mijaliśmy pojazdy jadące spokojnie główną ulicą. Nasz samochód przesuwał się szybko po oszlifowanych skałach. Przed nami ostry zakręt. Głowy przeszyło nam zimne pytanie "czy..?".

Paweł skręcił. Powierzchnia była tak gładka. Samochód ześliznął się z drogi bezwładnie jak mały guzik z pochyłego blatu. Spadaliśmy w błogiej, bezkresnej ciszy w nieznaną, bezkresną przestrzeń. Wyglądaliśmy przez małe okienka. Krawędzie urwiska oddalały się na tle zaróżowionego nieba. Nie baliśmy się, bo wiedzieliśmy, że nic nie da się z tym zrobić. Ściemniało nam w oczach. Spadamy i już. I tylko zastanawialiśmy się w milczeniu, każdy w swojej otumanionej głowie, czy to już zawsze będzie tak jak teraz. Czarna pusta cisza.

 

 

Obudziłem się wtedy.

 

 

Miałem w myślach lepsze zakończenie, ale je zgubiłem.

Nic nie szkodzi, w końcu to początek...

 

Obudzam się ze snu letniego.

Komentarze

seb4stian Pięknie
24/11/2016 23:28:42
nagnieszka Rewelacja ;-)
23/08/2016 11:09:47
inaczejniepotrafie super ;)

jesli masz ochotę, to zapraszam do mnie, może masz tak samo, albo możesz mi pomóc.. :)
26/03/2016 15:13:10
janettex Świetne :)
20/03/2016 9:12:54
Photoblog.PRO explsp dokładnie tak :)
23/03/2016 21:44:37

~wujekporada www. youtube. com/watch?v=M6wRnouGZFQ
wszystko w temacie
16/12/2015 13:44:22
Junior nonentiti świetne zdjęcie!
10/12/2015 13:54:39
hedoniz piękny wpis, cudowne zdjęcie,
03/12/2015 22:55:51
hedoniz dodaje do znajomych, bo warto poświęcić temu blogu uwagi trochę :)
03/12/2015 22:56:23

shinzaemon Ten utwór i wgl wpis... coś pięknego...
29/11/2015 9:32:27
~walpurgia Lubię takie sny(o ile można je lubić), mówią o nas coś, z czego może sami nie zdajemy sobie sprawy. Miałam kiedyś sen, że zawalił się budynek w którym byłam. Widziałam, jak wypaczają się okna, pęka sufit, wybrzusza i zapada podłoga a ja spadam. Nastąpiło uderzenie i ciemność - nic nie czułam, było cicho - pomyślałam, że nie żyję. Nie zmartwiło mnie to, czekałam tylko, co będzie dalej(jakiś tunel, światło - cokolwiek, o czym mówią ci, co przeżyli śmierć kliniczną), ale nic się nie działo. I wtedy poczułam wściekłe pulsowanie w głowie i usłyszałam szum własnej krwi w uszach. Obudziłam się ze strachu, że ja żyję, ale mam połamany kręgosłup i do końca życia będę, jak roślina... a myślałam, że boję się śmierci!
27/11/2015 1:50:46
Junior butiquaurelia WITAM !!
Zapraszamy już niebawem na zakupy !!
Odzież dobrej jakości w super cenie.
Każdy znajdzie coś dla siebie.
21/11/2015 16:50:46
pijackieburdy A ja nie mogę zasnąć@
21/11/2015 2:20:17
~skarpieta Ładne zdjęcie :)
18/11/2015 20:06:27
Photoblog.PRO explsp m e g a :)
październikowy facet i dziewczyna listopad ;)
12/11/2015 15:43:05
inexcusaable *-*
05/11/2015 21:48:08
~hole Pięknie przyprawiona jesień. Teraz ma zupełnie inny, głębszy smak. Dziękuję.
05/11/2015 20:14:54
absentia Kajtek już czeka :-)
30/10/2015 12:53:23
Photoblog.PRO explsp f a n t a s t i c o :)
k l i m a t y c z n e
26/10/2015 20:22:58

Informacje o whisperofathrill


Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone