jedna z jazd...11 czerwca 2006 r, to były czasy.. a z tyłu widać tą nasza ukochana stajenke...zwyly domek z drewienka..zwykly a jednak taki niezwykły, tyle się tam wydarzyło, większość wspomnien stamtąd pochodzi, teraz stoi tam pusta stajnia, ale nasze serce będą tam siedzieć na zawsze... DOPISKA: pojawił sie nowy filmik..