nienawidzę zmienionej jakości na fbl'gu.! :F
matury nie takie straszne jak je malują. Oczywiście - nie zapeszając - bo jutro jeszcze jeden, ostatni, ustny polaczek. Z górki . Wszołasek ma już za sobą - czego mu, nadzwyczajniej w świecie, zazdroszczę od długiego czasu . ^^
Jak na kobietę pracy przystało, wyruszam właśnie owym boskim autobusem nr 3 po farmowe zakupy . O.O za 16 dni wyjazd.`
Mach's gut - sobie samej, nieskromnie życzę.
Ale wytrwam, kurwa, wytrwam.
ot, taką sobie, boską puentą zakończę dzisiejszy wywód.
nie zatrzymuj mnie bo,
wreszcie spełnić chcę dziś swe sny
swe sny.!`