Fuck absolutely everything !!!
chujowy dzień, chujowy poniedziałek i chujowe robienie mi na złość, nienawidzę tego.
nie mam pomysłu na nic sensownego, a szkoda,
bo może to ostatnie dni kiedy mogę tu napisać wszystko co chcę bezkarnie? no NIE!
brawo za harcorowe bieganie w trampkach po śniegu na busa - dla mnie i dla Duchy!
4 dni, cudownie!