że wiesz, że chcesz, że tęsknisz .. tyle rzeczy możesz napisać, a milczysz.
sranie w banie jest tak popularne, że sama się w nie zatraciłam i pieprze trzy po trzy,
co pare lat temu nie było u mnie spotykane, chyba alkohol wypalił mi wszystkie inteligentne komórki i pozostawił te upośledzone,
dlatego teraz wiecznie nikt mnie nie rozumie, bo nawet nie umiem porządnie się wypowiedzieć,
a mimo to i tak ktoś mnie słucha, to chyba jakiś pierdolony cud.
głupszego wpisu matka nie miała, ale cóż, tak to jest jak ma się łeb przepełniony ROMANTYZMEM na jutrzejszy polski,
ktokolwiek to ogarnia? zobaczymy jutro.