photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 CZERWCA 2010

...

Nie jestem w stanie tego pisać po raz kolejny... Macie moją wypowiedź na forum:

"Proszę... teraz już naprawdę potrzebuję pomocy... Powiedzcie mi czy panikuję czy naprawdę mam się czym martwić... Bo ja już od zmysłów odchodzę... Oczywiście obejrzy go weterynarz i to jak najszybciej... Ale...
Dzisiaj koń chodził stępem w hipoterapii (tak, wiem że to głupota używać takiego konia do hipoterapii, ale nie mam na to pływu). Hipoterapeutka zauważyła że koń lekko kuleje na lewy tył. Potem przestał, ale cały czas miał tą nogę lekko sztywną. Kilka razy się potknął tą nogą. Ale potem to jakby rozchodził.
Już odkąd pierwszy raz go czyściłam (rok temu) zauważyłam że koń nie chce podawać prawej tylnej nogi. Często podaje i od razu ją stawia, traci równowagę. Czy może być to spowodowane oszczędzaniem lewego tyłu?
Psycho odkąd pamiętał zawsze lewą nogą robił mniejsze kroki niż prawą.
I ma problemy z zagalopowaniem w lewo.

Czy to może być szpat? Proszę, potrzebuję pilnie pomocy... Wiem że przez internet nie da się zdiagnozować i wiem że nic nie zastąpi dobrego weta, ale chcę chociaż wiedzieć czy jest jakiekolwiek prawdopodobieństwo że to coś poważnego?
Czy po prostu jestem przewrażliwiona i przesadzam?

Czytałam że szpat objawia się także kiedy koń chodzi po okręgu... Może to jest też przyczyną złego zachowania na lonży? Z powodu bólu?"

 

Wczoraj na tej hipoterapii mnie olśniło... Dzisiaj spróbuję przeprowadzić próbę szpatową... Nie wiem czy mi się uda... A weternarz przyjedzie jak najszybciej... Jak tylko uzbieram kasę...
Odpowiedzi na forum były takie, że mogę mieć rację. Że to może być szpat. Wyrok?

Komentarze

loczek3 usunelam, wiec pisz jeszcze raz ;)
09/06/2010 11:54:44
colorhorse Nie ma za co :)
09/06/2010 8:52:12
colorhorse No oczywiście , marze o dzierżawie Lola xD
05/06/2010 16:34:45
waniliowy to nikt przez te lata tego nie zauważył? nikt ze stajennych, właścicieli? chore!
a może wiedzieli i dlatego tak tanio sprzedali?
03/06/2010 15:53:41
mojafanta Posprawdzaj go tam, może się okazać, że to przypadek...
03/06/2010 12:32:51
colorhorse Ja mam nadzieje że z nim będzie dobrze. Nie wiem jak Cię pocieszyć i mi także jest bardzo przykro. :( Musisz mieć nadzieje! Będzie dobrze ( jakie proste słowa pocieszenia.) :(
03/06/2010 11:42:53
centavo Wiesz... na forum ludzie też wiedzą tyle co... a jak już wiedzą to mogą się mylić bo z opisu nie zawsze wszystko wynika. Najlepszym pomysłem jest weterynarz... więc do niego jak najszybciej ;P.
03/06/2010 8:05:22
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika wherewolf.