W sumie nie wiem co tu robie chyba aż tak bardzo się nudzę, że zamiast wypisywać dziennik uznałam, że napisze notkę... w końcu i tak nikt tu nie zagląda poza mną i moim chłopakiem...
Bardzo podoba mi się ten obrazek :)
Już od daaaaaaaawna :)
Wryło mi się i będę słuchać do porzygu
Słucham i czuję, że jeszcze jedno zdanie i będę miał wylew.
Rzuciłbym kamieniem, ale rzuca ten, kto rzucać ma czym,
więc to ťnic nie świadczyŤ, to ťo niczym nie znaczyŤ.
Liczę po cichu, że problem zgaśnie,
I nauczę się imion tych wszystkich dzieci,
Kiedy mi przyjdzie zawołać własne,
Ciąg dalszy rozmowy był taki, że Bóg zaczął wrzeszczeć:
"Zrobiłem już jeden potop, mogę zrobić go raz jeszcze!"
"Bój się Boga!"
"Kogo?"
"O, przepraszam...
Ale byłaby to największa kaszana z wszystkich kaszan.
Może da się coś zrobić? Nie wiem... coś naprawić?"
"Mów do rzeczy, synu, już mnie to nie bawi."
"Może ludzie nagle zaczną żyć w zgodzie ze sobą?"
"Jaką mam pewność?"
"Musisz wierzyć mi na słowo.
Ale może być dobrze! Szanse mamy ciągle niezłe."
"Dobrze dam ci spokój ale jeszcze się odezwę."
Odłożył słuchawkę, a ja chciałbym wiedzieć i móc to,
Co ja mam zrobić, żeby uratować ludzkość?
Więc ludzie, zróbmy coś, żeby świat był lepszy,
Bo On zadzwoni i znowu mnie opieprzy!
gdy zobaczysz w Jej oczach łzy, nie pytaj 'dlaczego' i tak Cię okłamie.
Idę zanim zacznę pisać pseudofilozoficzne bzdury i inne pierdoły