Witam.
No to może zacznę od tego jak zaczął mi się dzień. Już na wstępie mogę powiedzieć, że CIULOWO. Gr.. i jak tu się nie zdenerwować kiedy autobus się spóźnia? Albo na to kiedy kierowca zamyka Ci drzwi przed nosem?! Nosz ludzie! Szału można normalnie dostać. Jeszcze dziś w pracy nerwy.. ja nie wiem czy, niektórym ludziom trzeba powtarzać proste rzeczy? Wrrr..., no wybaczcie ale ja nie potrafię tego pojąć. Mówisz jak krowie na rowie co ma zrobić, a ta nic. Nawet tyłka nie ruszy żeby cokolwiek przygotować.. yh. Jeszcze w dodatku sypie mi się monitor ;//. Mam już do dość, i chyba trzeba będzie zaopatrzyć się w nowy. Kolejny wydatek ;/. Jeszcze miałam potwornie koszmarną noc.. oby dzisiaj była spokojna. Zabiorę się teraz za Cobena, albo.. znajdę inne twórcze zajęcie.
No nic zwijam się.
ps. Taaak Palelku zasługujesz na pozdrowienia :)
'ponoć szukamy szczęścia tylko dlaczego w kłamstwach, pięściach, pogardliwych treściach, w opowieściach, w chorych głowach, na przedmieściach gdzie tynk odpada ze ścian.
szczęście? kwestia podejścia.'