Wiem, że w głowie mam burdel, mam nie poukładane,
chociaż staram się jak umiem to raczej nie realne,
żeby nagle wszystko unieść i ułożyć jak układankę,
może kiedyś się nauczę, przestanę czuć się bezkarnie.
Dziś zrobiłabym to inaczej, w sumie on pewnie też,
ale ja sama nie wiedziałam, to spadło z góry jak deszcz.
I gryzie mnie sumienie teraz, nie wiem czy wiesz,
Ty ze mną byłeś szczery, ja też.
Zrobisz co chcesz !
rynek z nią/nimi! ;*. szaaaaaleństwo. :DD!
+ sukienka na komers się robi. ;D