jeszcze z Francji ;)
duzo sie dzieje, duzo sie zmienia ale dajemy jakos rade:) Cudowne wakacyjne wieczory po długich namysłach pt" co bedziemy dzisiaj robic?" hah:)
Pustka w głowie co zrobic ze soba, ze swoim zyciem... Choć staramy się zyć zasadą: LIczy się dzisiaj, nie wczoraj czy jutro " to i tak w nieciekawe wieczory włączają sie rozkminy...
Kazdy, chyba chciałby wiedzieć co mysli o nim druga osoba nie? Dowiedzieć się ale tak, zeby to nie zepsuło waszych relacji... Kurcze, chyba napisze książke pt" Głupie, wieczorne rozkminy Katarzyny F. " hahah:)