Tak oto Elen chodzi od Sylwestra. Humor mam świetny, twarz boli od wiecznego uśmiechania się. Serotonina jako najgenialniejszy lek na wszystko. Dziękuję, chłopaku. ;-)
Wszystko, póki co, idzie zgodnie z planem. Jest ogień. Co prawda miałam dzisiaj trudną rozmowę, ale nie zmienia to faktu, że wszystko zmienia się na lepsze. Zobaczymy, co przyniesie nowy dzień, jednak jestem dobrej myśli. Musi być dobrze. Mimo wszystko.
<3