Pamiętana wyprawa na łono natury, no nie mam zdjęć. Ale z eviaszkiem także spoko supcio<3 zapowiada się dobry dzień, jeśli ktoś się nie wystawi, a wtedy EWELINA IDZIESZ ZE MNĄ PROSZĘ...... Doris wpadła w szał mycia okien, więc wiem już co w najbliższym czasie będę robić hihi