Przepraszam, to nie ja to mówiłam - to alkohol.
Razem z sercem knują za moimi plecami, gadając głupoty.
nie próbuj mnie naprawić - nie jestem sprzętem, który się zepsuł. nie próbuj mnie oswoić - nie jestem zwierzęciem, które jest dzikie. nie próbuj mnie ograniczać - nie jestem czymś, do czego masz prawo.
nie próbuj mnie kochać - nie jestem tego warta.
zajmę się Tobą - powiedział, a ja głupia zatrudniłam Go w swoim sercu na cały etat.
zapiłam Cię wódką, byś smakował tak gorzko. piłam litrami, by w końcu mieć Cię dosyć. klęcząc nad kiblem, zmuszając się z całych sił - wyrzygałam wspomnienia. wyplułam z siebie każdy Twój wątek, po czym umyłam zęby, czyszcząc usta z Twoich pocałunków. byłam lżejsza - o Ciebie, o tą miłość, o Twój skurwiały obraz dobrego człowieka.
spróbuj pojechać mi po rodzinie, szmato - a obiecuję Ci, że
wyplujesz te słowa razem z przednimi zębami.
przez sen usłyszałam wibrację telefonu - i chociaż leżał obok łóżka, na nocnym stoliku, walczyłam z myślą, czy mam siłę odwrócić się, i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer, nie cierpię tego' - pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu' - odczytałam smsa, i nagle wszystko stało się jasne - zarówno dziwna pora tego smsa, jak i numer, który nagle powtórzyłam w pamięci, bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran, i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna, zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon,odłożyłam go na stolik, i przykrywając się kołdrą, z wielkim bólem w sercu zrozumiałam, że nic już nie będzie tak samo - że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni, tak wiele zepsuje, i tak bardzo przywróci każde wspomnienie.
Gaszę papierosa,w pełnej od łez popielniczce. Odsłaniam firankę i patrzę w niebo,które dziś przybrało kolor granitu.Zaczynam rozumieć,że jest przecież takie samo jak moje serce,ciemne,nie mające końca,ale również kocha gwiazdy,tak samo jak ja Ciebie.Niebo pragnie nadać im odpowiedni blask,by świeciły i wskazywały drogę zbłądzonym gdzieś na krańcach świata tak samo jak ja pragnę nadać blask Twoim źrenicom.Niebo powoli utula się do snu,ja też powinienem,ale kurwa nie mogę,bo moja nadzieja na lepsze jutro została przysłonięta tak samo jak ten księżyc,który zakryły chmury.
w końcu będę na tyle pijana, że puszczą we mnie ostatnie hamulce, które każdego dnia ubierają na mnie maskę szczęśliwej ze swojego życia dziewczyny. wybuchnę histerycznym płaczem. zacznę błagać abyś mnie uratował, nie pozwolił dłużej żyć w tym piekle. chwycę nóż w dłonie, przyłożę do klatki piersiowej i zakażę ci cokolwiek zrobić, poza obiecaniem, że nikomu nie powiesz tego co przed chwilą usłyszałeś. chcę aby zapamiętali mnie taką jaką ja chcę. uśmiechnij się, masz przed sobą całe życie. dla mnie nie ma już szans. i dziękuję za ten czas, który poświęciłeś na wysłuchiwaniu moich żalów.
To nie była miłość, raczej tandetne zauroczenie.
Zaproponował, żebyśmy zostali przyjaciółmi bo chcę mieć ze mną dobry kontakt. Zabawne. Rozumiem, że tak po prostu mam wymazać wspólne rozmowy, marzenia i wspomnienia? Wszystkie tajemnice, nocne 'kocham' o tym wszystkim mam zapomnieć? A co powiesz mojemu sercu, że ma przestać już kochać i zmienić tryb na przyjaźń? Powiedz mi kurwa czy to żart, bo nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
Życie to coś więcej niż wdech i wydech.
Tak bardzo bezczelni, a jednocześnie obrzydliwie zakochani.
Tak bardzo brakuje mi ludzi z którymi kiedyś mogłam robić wszystko, zawsze i wszędzie. Z którymi czułam się tak cholernie ważna, nie obchodziło mnie to co było i to co będzie ale to co dzieje się teraz. Mogłam im opowiedzieć o tym co najbardziej mnie boli i przez co nie mogę spać w nocy, nie usłyszałabym żadnego "Będzie dobrze." ale otrzymałabym zrozumienie. Boli świadomość, że osoby dzięki którym wierzyliśmy w lepsze życie odchodzą.
lepiej kochać i stracić, niż nigdy nie zaznać miłości.
Inni zdjęcia: 1475 akcentova138. atanaRower aceg:) dorcia2700935 photoslove25włóczykij itaaanDo mycia szyb. ezekh114Nie płacz przyjacielu bluebird11Znane. ezekh114Dzisiejsza TĘCZA (15.05.2025r.) xavekittyx