Nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze.
Nie ma zapasu sił, chęci, zaczynamy się różnić.
Przestajemy na tych samych falach nadawać.
Wydaje się nam, że wiemy co się święci,
A to sprawia, że ręce zaczynają nam opadać.
Dla jednych życie na ziemi to piekło, dla drugich to wymarzony eden,
Mimo że do celu jeszcze daleko to szczęśliwy jestem,
Że jak na razie dotąd doszedłem.
Lata uciekają jak piasek przez palce,
Cieszę się że mogę powiedzieć kocham cię tacie i matce.
Zaciśniętą mam pięść dla tych, co w ciągłej walce,
Dla tych, którzy odeszli w górze dwa palce.
'Ooo nie łam się będzie dobrze' ,wiem, łatwo powiedzieć,
Ale lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć.
Chciałbyś nie wiedzieć, a najlepiej zniknąć.
Mam klucz dla ciebie, chodź naprawimy wszystko,
Chodź naprawimy wszystko.
Naprawimy too, byśmy mogli znowu budować
Naprawimy too, byśmy mogli zacząć od nowa
Nieważne jak jest źle, a to że mamy w sobie nadzieję i myśli te, przeżyjemy bo
Weźmiemy w ręce życie, zaczniemy budować od podstaw,
A jak się zjebie coś naprawimy to.
Mam wiarę, że wszystko mogę zmienić
I sprawię, że połączy to, co nas dzieli
To, czego chcemy łatwiej osiągnąć wspólnie,
Ale musisz jeszcze raz zaufać, wiem że to trudne!
Mamy to, czego innym brakuje
(miłość, pokój, wzajemny szacunek!)
Nadmiar emocji by wszystko uprościć bo,
Moje serce jest pełne miłości
Kiedy stwierdzisz, że nie warto próbować, że
Zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować,
Przyjdzie pora, powiem "chodź tu"
Spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początku
<3
Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395