Jadłospis:
-śniadanie ok. 12.00: miska Cornflakes, jogurt naturalny 180g, pół łyżeczki cynamonu
-II śniadanie ok. 14.00: bułka kajzerka pszenna z sezamem, kawałek mozarelli, kawałek pomidora, pieprz ziołowy, bazylia suszona
-2 nieco spalone ciasteczka ok. 18.00 (wiem, że bez słodyczy, ale musiałam ich spróbować, i wybrałam te najczarniejsze - jakkolwiek źle to brzmi ;)
-obiad ok. 19.00: 2 miski rosołu z kury z makaronem nitki
-kolacja ok. 21.00: pół kaki + 3 małe drożdżówki z makiem
-eh, ok. 23.00: mała kromka chleba pszennego z serkiem twarożkowym domowym + 2 małe cienkie kabanosy drobiowe
Cóż, niespecjalnie, ale można to nazwać cheatday. Idziemy dalej!
Wczoraj usłyszałam, że jestem płaska. Chyba dlatego trochę poćwiczyłam.
Coś bym dziś upiekła. Ale nie wiem co.