Podsumowanie generalne 2009 roku wygląda następująco ;D
Więc ogólnie podsumowując ten rok muszę stwierdzić że nie był on łatwy. Od stycznia do grudnia wydarzyło się naprawdę bardzo dużo. Ten rok był dla mnie prawdziwą szkołą życia. Zrozumiałemnaprawdę dużo. Wiele zyskałem dzięki temu że nauczyłem się wybaczać! Przeżyłem wiele pięknych chwil, widziałem wiele pięknych miejsc^^ Ochhhh... ale do rzeczy:)Zaczęło się 1 stycznia sylwestrem z Dodą u Jadzi:) Od nowego roku jakoś wróciłem do imprezowania które zaczęło się naprawdę fenomenalna impreza 3 Stycznia w AlterEgo z Okti i resztą:D Było naprawdę świetnie!^^ I potem tak od imprezy do imprezy tarara :) Wiele czasu spędzałem z Maryśką na szopingowaniu, jedzeniu i filmowych weekendowych nockach:) Wybaczyłem Kasi F. 25 lutego spotkaliśmy się. Kasia przeprosiła mnie za wszystko, zrozumiała swój błąd, i zasłużyła na druga szansę. Nie zawiodłem się!:) Wydarzeniem które miło wspominam była podróż do Koszalina do Oli D:) Tydzień w czasie którego do PL przyjechała moja koleżanka z Irlandii był naprawdę fajny:) W między czasie sympatyczne imprezy z Kamilą, Ewą, Nalą, Asią i resztą ekipy pla pla pla:) Dni Gryfina- jak zawsze udane:) 13 Maja wspaniały dzień z Mery i imprezownia w parku:) przygotowania do matury dzielone refleksyjnym spacerami z iPodem:) Fitnes z Julią i Agą:D Spotkania z Kanią;*Wspaniałe urodziny spędzone z Kasią F na gigant imprezie^^ Tak to sobie dokładnie wyobrażałem:D Cudowna impreza urodzinowa z najlepszymi:) Praca w sklepie z zabawkami^^ Finał "Mistera Pomorza Zachodniego":D Heineken^^ Poznałem Kubę :D Poznań, Wyjazd na wyspy : Tydzień w Londynie z dziewczynami, potem Liverpool i Crewe u Kasi M i jej rodziny, potem Irlandia oraz Irlandia Północna z Dżeli. (Dublin okazał się wspaniały), powrót do kraju, i początek imprezowania z Agusią:) 4 września spędziłem jedną z najpiękniejszych nocy w moim życiu, 5 pojechałem do cudownych Włoch na 2 tygodnie, rozpocząłem studia, zacząłem się uczyć, i w październiku poznałem dziewczynę^^ 10.11.2009 oddałem komuś bardzo wiele . Mmm... mój kontakt z Sawą powrócił do starych układów, i ogólnie zrobiło się ciekawie. Byłem 3 razy u rodziny, spędziłem tam świetne chwile, w listopadzie byłem z M w Gdańsku^^ w Grudniu poleciałem do Londynu-to był tak wybitnie genialny wyjazd ze o matko!:D Spędziłem super czas z genialnymi ludzmi, był wielki szoooooping z Kasią, było po prostu wspaniale:D Potem świetny czas z w Poznaniu z Olą,Czesiem,Piotrkiem, Moniką i Karoliną:D W tym roku zaliczyłem 2 wigilie;D W domu i u rodzinki;D Było naprawdę zajebiście;D Dziękuję wszystkim za ten rok:* Tym którzy dawali mi szczęście, przyjaźń, wsparcie, poparcie oraz byli wiernymi przyjaciółmi. Wszystkim tym którzy nie pozwolili mi być nieszczęśliwym.(Jeżeli bóg istnieje, to jestem mu bardzo wdzięczny za to jak wspaniałych ludzi stawia na mojej drodze) Nauczyłem się wybaczać, a dzięki temu odzyskałem bardzo wiele. Mmm... ogólnie mogę 2009 rok, podsumować jeszcze jako hmm... rok podróży, bo wyliczyłem ze od stycznia do grudnia byłem w rozjazdach aż przez uwaga: 109 dni;D czyli ponad 3,5 miesiąca;D Sylwester był wspaniały:D ale jemu poświęcę kolejną poniedziałkową notkę ponieważ postanowiłem się zorganizować dobrze czasowo i pisac
na bieżąco, ale tym razem już tak serio;D Dam radę?:P Hehe:D
Nie mogłem się zdecydować na zdjęcie które wrzucić, więc zaplanowałem filmik,
ale czas nie pozwolił mi na idealne dopracowanie. Występuje w nim absolutnie
każdy kogo dosięgnął mój aparat:D, (druga połowa jest ciekawsza myślę:D)
http://www.youtube.com/
watch?v=XBmGj0vpv_g
Aha, no a teraz hit:D Spontaniczność mojego życia, zaskakuje nawet mnie!XD
Hasło, Wojtek jedziemy na weekend do Londynu:D dobra?;D No to chyba wszystko jasne:D
Z Aretką byliśmy w Londynie w ostatni weekend:D Dzisiaj jadę do Poznania na imprezę do Alex^^
No to komentujcie;D (tak tak, wiem-znowu długa notka);D
Ale i tak mało napisałem!:D (niezadowolony jestemXD)
No to działajcie:D oglądajcie, komentujcie nanana:D
Filmik jest bomba, mówie wam!:D