werteryczka Oby, jutro nie zamierzam jeść słodkości. :)
A co do studniówki to chłopak z którym mnie wiele łączyło (sam zaproponował mi, że ze mną pójdzie) nie przyszedł na moją studniówkę. Wystawił mnie, do tej pory mnie unika. Płakałam, koledzy mnie upili, dwóch mnie pocałowało. Odbiłam partnera koleżanki + oczywiście pod wpływem alkoholu pocałowałam chłopaka, który podobał mi się z czasów gimnazjalnych (tego może nie żałuję). Więc miałam być tam ze swoją miłością, a skończyło się na czterech nic dla mnie niewartych kolegach... Zrobienie z siebie idiotki level expert.

chudneoddzisidozawsze Oj.. Wybaczą Ci to na pewno...:*
A tamten to frajer ! Jak mozna wystawic kogoś na tak ważną impreze...

werteryczka Trochę mam takie odczucia, że oni czują się winni tego co zrobili. Nawet mnie przepraszali. Gorzej z tym, że ja nie potrafię sobie tego wybaczyć.
Wiem, że frajer. W głębi serca go nienawidzę. Nienawidzi go mój brat, rodzice, przyjaciele, ale dla mnie zawsze będzie miał wyjątkowe miejsce w sercu. On krzywdził mnie od początku znajomości, a ja głupia wierzyłam, że się zmieni.

chudneoddzisidozawsze Też to przezyłam.. Facet krzywdził mnie bardzo dlugo, a ja zawsze mu ufałam, na szczęście spotkałam innego, lepszego i teraz jest juz dobrze. Ty na pewno też spotkasz osobe, ktora zmieni Twoje zycie. Trzymam za to kciuki.:*

werteryczka Mnie już to spotyka drugi raz. Pewnie pewnego dnia znajdę, choć coraz trudniej komuś zaufać. :)
Ale dziękuję, że tu jesteście. :*

werteryczka Dziękuję. :*

werteryczka W sumie masz rację, choć trochę słodyczy w życiu mi się należy. :)
Jutro musi być lepiej. :*

eshiees no !
tak edzie lepiej zobaczysz, jesteś silna ;)

eshiees będzie*