Patrzę na świat i nie wierzę w to że przez 16 lat mojego życia tak się zmienił ... przypominam sobie moje dzieciństwo ... budowanie ,,domków" ze starych desek, wspinanie się po drzewach. smak truskawek zerwanych prosto z krzaka a nie kupionych w supermarkecie, zapach siana gdy na nim odpoczywaliśmy a. przez szpary w drewnianych ścianach prześwitywały promienie słoneczne w których wirowały drobinki kurzu ... nie martwiliśmy się niczym jak to dzieci a wieczorem o 19 oglądaliśmy wieczorynkę ... dziś dzieci mają inne dzieciństwo nie wiem czy gorsze czy lepsze po prostu INNE