Od czego zacząć ... hmm w sumie witam po trzech latach ... hasło zapomniane ... photoblog dawno nie ruszany ... chciałam kiedyś usunąć, ale ponad 300 zdjęć, a także wspomnien nie da się tak szybko wymazać. Przypadkiem trafiłam na zapomnianego fbl i postanowiłam cos tu stworzyć. Co u mnie ... tyle lat mineło tyle sie zdarzyło i tyle sie zmieniło. Dorosłam ... fizycznie - to na pewno. Co widać na zdjęciach, zmieniłam się heh jak chyba każdy. Ale czy dorosłam? Ale tak inaczej ... psychicznie? Nie wiem jak to nazwać. Bez powodu nie pisze, bo przeważnie sie pisze, żeby cos z siebie wyrzucić, po to chyba są pamietniki i tego typu strony? Tak myślę - ale to tylko moje zdanie. Z drugiej strony patrzac na moje poprzednie notki niektóre za logiczne nie były, ale wiadomo głupi wiek i to mam na swoje usprawiedliwienie. Z resztą moje ostanie czyny nie były za mądre, po czasie dopiero człowiek żałuje i dochodzi do wniosku ile stracił. I te wyrzuty sumienia które nie daja spokoju, i to poczucie, że to nigdy nie przejdzie.
"Marzę o cofnięciu czasu.
Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku...''
http://www.youtube.com/watch?v=69Grnh7Qin8
Nigdy nie zbrzydnie ....