Wszystko się układa,
mam tylko nadzieję, że ze zdrowiem będzie lepiej i ze za góra 4 lata w moim brzuchu zabije drugie serduszko.
Choćbym się miała bujać między uczelnią a gabinetam. Postanowione.
Tymczasem spadam po kwiaty.
Kocham.
i dziękuje za to, że jesteś.