Bałtów 15.09.2012
Arwenowe chrapy, kolejne według mnie fajne zdjecie.
Wszystko się zmienia, ludzie się zmieniają i zmieniają też wszystko wokół siebie. Nie, to WCALE nie są zmiany na lepsze.
W takich sytuacjach łatwo jest odróżnić prawdziwych przyjaciół od tych pozostałych ( zakłamanych, ciągle nas oszukujących, próbujących zepsuć nam cały świat )
Ale dzięki tej garstce najprawdziwszych i najszczerszych przyjaciół czuję, że mam dla kogo żyć, powinnam być tu gdzie jestem ... Dziękuję Wam. I wiem, ze razem potrafimy... kontrolować, niszczyć, udawadniać - wtedy kiedy trzeba, kiedy osoba na której nam zależy cierpi/jest zirytowana. Umiemy śmiać się z najgłupszych głupot, z niczego, bo kiedy jest wesoło, to po prostu jest wesoło i to nie powinno się zmieniać. Najważniejsze, ze mamy na kim polegać w trudnych sytuacjach.
Nie mam pojęcia DLACZEGO
PO CO
W JAKIM CELU
CZEMU TO MIAŁO SŁUŻYĆ
Co TY sobą reprezentujesz.... ?
Damy radę, będzie dobrze, obiecuję.
A już szczególnie że zemsta bedzie słodka