To tylko ja
Chociaz z pozoru ze mnie aniolek
Troszke starszawy
To jednak lubie zagrac na nerwach
Tak dla zabawy
Nie moge przeciez moj drogi kotku
Sumienia brudzic
Udawac wiecznie slodkiej idiotki
Bo takie lubisz
Musze tez trzymac pod swoim butem
Co najwazniejsze
W sypialni za to mam moj komputer
I moje wiersze
Wiec gdybys zechcial troszke przytulic
Natchniona dusze
To ja upojnej nocy z ta dusza
Wcale nie wroze
Chociaz z wygladu nie przypominam
Wcale Herosa
Gleboko chowam to co jest moje
I to co kocham
Wiec sie zastanow dzisiaj moj drogi
Bo wiesz co lubie
Czy lepiej wybrac ze mna szalenstwo
Czy slodka nude.