Nie było mnie tu od stycznia.
Ale zatęskniłam za chwaleniem się zajebistymi piosenkami, w których lubuje się moja skromna osoba.
Właśnie odkryłam, że od wielu lat kochałam się w Axl Rose'u, nie wiedząc o tym.
Między innymi to wina Żanetty.
Dostaje orgazmu przy tej piosence
Osiemastkę robię wcześniej.
To przez Roxx.
Nienawidzę przyszłego roku.
A któżby pomyślał, że jeszcze 2 lata temu marzyłam, by nastąpił.
A poza tym jest koniec wakacji.
Wiecie, że to moje 700 zdjecie?