A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.
Antoine de Saint-Exupery
w tym momencie powinna się pojawić jakaś bardzo ckliwa notka typu: zaczynam nowy rodział, zaczynam nowe życie, prawda? otóż nie. moje życie nadal biegnie takim samym tempem, którego w dalszym ciągu nie jestem w stanie ogarnąć. nigdy nie było i nie będzie podzielone na nowe i stare, bo nikt nie jest w stanie wynaleźć tabletki zapominajki, a nawet gdyby można było tak łatwo zapominać to... to ja nie chce zapomnieć o żadnej z lepszych, wspaniałych chwil, ani tych złych i obcych. nie chce, żeby żadne wspomnienie znalazło gdzieś drzwi i uleciało z mojej głowy.
nie jestem profilem na fejsie, fotoblożku czy innej nk. jestem człowiekiem. mam adres, numer telefonu.
jak zatęsknisz to przecież wiesz gdzie mnie szukać.
Wyobraziłam sobie, że nie ma Boga.
pamiętaj... na pstryknięcie palcem.