I pomyśleć, że już w tym roku na niego nie wsiądę... Pewnie najlepiej by było jakbym w ogóle już nie wsiadała. Na ten czas nawet nie biorę takiej opcji pod uwagę. Eh, zawsze coś... Zobaczymy co będzie dalej :c
Komentarze
jablkowitosc o kurcze co za pech... ;(
wspolczuję :(