Hehe.
Dzisiaj miałam 2 lekcje xD
I Ż. oddała sprawdzianiki xD
Dostałam 3.
Bo jakieś dziiikie były xD
Historię przeżyłam xD
Uczyłam się na spr., który ma być w piątek.
A teraz się uczę niemczecha.
Bo jutro kartkówka z owocków.
I z dialogów.
Już nie będę ściągała.
Na niemieckim.
I jutro tysz sprawdzian z matmy.
Ostrosłupy i graniastosłupy.
A po jutrze kartkówka z 3.. słów.
Musiałam/muszę się douczyć 40 xD
A w piątek spr. z historii.
II wojna światowa.
I dzisiaj dodatkowe do testów z fizy.
Nie wiem, czy idę.
Nie chce mi się.
Uczę się.
I jutro "Siłaczka" Żeromskiego.
Jaki on był ironiczny. Jak dr. House xD
Czy mówiłam już, że kręcą mnie tacy faceci?
die Pfirsch... die Pfirsche...
assassinate
i tak dalej xD