some kind of madness

kij z rękami ludźmi, jest MATT

nie wierzę normalnie, nie wiem od czego mam zacząć, może od tego, że było wspaniale? cudownie? najpiękniejszy wieczór mojego życia? mój glowstick jeszcze świeci, mocna rzecz :DD drugi przestał jakąś godzinę po koncercie. stałam 5-6 metrów od barierek, na supporcie ludzie stali i klaskali z członkami zespołu, wokalista dziękował, mówił, że jesteśmy super, że nas kocha itd itd., ogółem miło! potem przerwa, zastanawiam się czy wyjść po wodę, gdzies usiąść, ALE NIE, zostałam i bardzo dobrze, bo potem nie miałabym dobrego miejsca :D wyczekiwanie na muse, ból w nogach i plecach, ale stojeeeee, nie ma litości! 21 - gasną światła, ludzie zaczynają wrzeszczeć, pierwsze dźwięki unsustainable i to wystarczy, żeby nabrać siły na następne dwie godziny <3 jak zwykle mocne i wspaniałe wejście, zagrali MOPT, explorers, matt siedzi przy fortepianie i mówi, że teraz piosenka z pierwszego albumu - wszyscy krzyczą, wstęp do SUNBURN matko boska nie wierzę!!<3 na follow me akcja przezajebiście wyszła, masa balonów, przynajmniej po lewej stronie, wszyscy na siebie lecą JEST CUDOWNIE, potem ruletka, większość skandowała new born, ale - ku mojej wielkiej radości - STOCKHOLM SYNDROME no po prostu miazga, pogo i mocccccc, skaczę i nie ogarniam, zdrętwiałe ręce i szyja (PRZEJEBANE BYĆ NISKĄ XD) nadal boli, ale wyśpiewałam wszystko wszyściutko <3 starałam się oszczędzać siły na starlight i nareszcie, po dwóch/trzech latach czekania, wymarzone klaskanie z wszystkimi do tej piosenki, magia! liquid state, ninja dom, uprising, matt biegający po scenie jak dziecko, krzyczący "woohoo!" i mówiący "DOBHY WIECZÓÓR, ŁUĆ!", knights of cydonia, plug in baby - WSZYSTKOOOOOOO było dasfasgdjkfhslghJKGHJGdhfKJDGk przepiękne <3 nie miałam nawet siły płakać ze szczęścia, kręciło mi się w głowie, ludzie podawali wodę, ochrona nawet polewała, najs + dopiero dzisiaj rano dopadły mnie "uroki" depresji pokoncertowej JA CHCĘ JESZCZE RAZ 

nie wiem czy to ktoś przeczyta, chaotyczne to i bez sensu napisane, ale gdzieś musiałam idgaf czy ktoś stwierdzi, że jestem nienormalna ii ten jeszcze ich spotkam, zgarnę autografy i zdjęcia, zobaczycie XD

mówiłam już, że niesamowicie kocham tych ludzi?