I znowu szkoła. Ja się nawet cieszę. spotkania z przyjaciółmi, wygłupy itd.
Początek roku nam się udał. Wszystkim się podobało. Nawet występ naszego zespołu pomimo tego, że trochę mi się pomieszało i zagrałam coś innego niż zapisane było w nutach :P Na szczęście reszta zespołu uratowała sytuacje i trzymała się do samego końca :)