czas na zmiany

Moje życie było bardzo monotonne... 

Szkoła, znajomi, czas na śpiewanie (chociaż tego było mi zawsze za mało), trochę nauki, sen (teg też mi zawsze brakowało)... 

I tak w kółko... 

! DOŚĆ TEGO !

Teraz mam powody do walki. Mam osoby, które mi pomogą. Zawsze. 

Nadeszła duża zmiana w moim życiu. Tak... DUŻA... Cholernie duża. 

A tej szansy nie mogę zniszczyć. Nie pozwolę teraz odejść swojej sile. 

Nie dziś... Nie w ten sposób... 

Może zbyt wiele od siebie wymagam, ale... 

poradzę sobie... 

Przede wszystkim przeselekcjonowałam to, co ważne w moim życiu oraz to, co w nim jest mniej istotne. Teraz już wiem, kto jest PRAWDZIWYM PRZYJACIELEM. Tak... Prawdziwym. 

I chcę wam podziękować dziewczynki :* Iga, Karina, Justynka. 

Dziękuję wam za każdą wylaną łzę, każdy uśmiech... Za wszystko, czego tu nie będe wymieniać. 

Możecie być pewne, że nie zniknę z waszego życia. Nie ma takiej opcji kochane...

Dawid. Dziękuję, że jesteś i , że dodajesz mi siły. Coś Ci obiecałam... I dotrzymam słowa. Możesz być tego pewnien... Będę tą "pierwszą osobą z Twojego towarzystwa, której się uda zerwać z tym cholernym nałogiem". Przecież komuś się musi udać. 

Dziękuję za każde Twoje słowo... Każde... Nawet za te chwile wahania... 

Aniu... Nie wiem, czy to czytasz, ale to również dla Ciebie. Dobrze wiesz czemu :**

Krystian... Pomimo tego, że pewnie i tak tego nie przeczytasz... CHCĘ CI PODZIĘKOWAĆ za wiele lat wspólnych głupot, walki z problemami, zmagania się z przeciwnościami losu... Dziękuję za to, że byłeś zawsze, gdy tego potrzebowałam i przepraszam, że nie byłam w stanie zrobić tego dla Ciebie... Ale wiedz, że starałam się z całego serduszka.

Michał... Nie znamy się najdłużej, ale jesteś piekielnie ważną obóbką w moim zafajnadym życiu. Byłeś, gdy nie było nikogo... Byłeś, choć nie dawałam Ci żadnych powodów do tego. Cieszę się, że nie zrezygnowałeś z walki o moje smutne, obite w kamień serduszko i od środka rozkruszyłeś skałę i zostałeś tam. Jesteś.. nie wiem kim dla mnie, ale... ale z pewnością KIMŚ, kto musi w tym serduszku zostać!

Tu powinien być mój wspaniały plan...

Jednak nie będe zapeszać. Po co mi to? 

Kto ma wiedzieć, ten wie... Ten widzi... 

Mam taką nadzieję.