Ona: twoja nowa dziewczyna jest śliczna. [założę się, że skradła ci serce]
On: taak, to prawda. [ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam]
Ona: słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. [moje zupełne przeciwieństwo...]
On: z całą pewnością jest. [ale to nic w porównaniu do ciebie]
Ona: pewnie wiesz o niej wszystko. [tak jak wiedziałeś wszystko o mnie]
On: tylko rzeczy, które się liczą. [nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie]
Ona: to... mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. [bo my nigdy nie byliśmy]
On: też mam taką nadzieję. [co się stało z tobą i mną?]
Oona: muszę już iść [... zanim zacznę płakać]
On: taa, ja też. [mam nadzieję, że nie płaczesz]
Ona: pa. [wciąż cię kocham]
On: na razie. [ja nigdy nie przestałem].
Na końcu wiadomości którą do Niego wysłałam napisałam: Przepraszam. wiesz... przepraszam Cię również za to, że wstając każdego dnia rano myślałam wyłącznie o Tobie. przepraszam, że wieczorami płakałam, za TOBĄ. przepraszam, że układałam sobie życie z TOBĄ, bez Twojej zgody. przepraszam, że tańcząc wtedy z Tobą za dużo sobie wyobrażałam. Przepraszam, że pojawiłam się na Twojej drodze i być może pomyślałeś, że chce zniszczyć Ci życie. i przepraszam za 'kocham' wypowiedziane w duchu. i za 'i love you' które wyczytałeś z moich ust jadąc samochodem. przepraszam również za nieprzespane noce. przepraszam, że uwierzyłam w coś czego nigdy nie będzie. PRZEPRASZAM ! ale już więcej nie rań ! proszę.
`przepraszam`- nie skleja złamanego serca `ups`- nie suszy łez `następnym razem będzie lepiej`- to strata czasu `obiecuję`- nic już nie znaczy !
Poczułam jego usta na moim uchu. - Kocham cię - szepnął. - Ja też cię kocham. - Wiem - znów zaśmiał się cichutko. Odwróciłam głowę w stronę jego twarzy. Zgadł o co mi chodzi, pocałował mnie w usta. - Dzięki - westchnęłam. - Do usług. - wyszeptał.
Uważaj komu ufasz skarbie ! Ja się jeszcze z Ciebie będę śmiała ! Wiesz że ja sobie tak łatwo nie daruje, myślisz że już wszystko ucichło ? Ojjj to się grubo mylisz ! Dopiero się zacznie ! Za to co mi zrobiłeś za to że nie potrafie nawet patrzeć na kolesi nie potrafie sie bawić... Za nienawiść do facetów ! ! ! Za nienawiść do Ciebie ! Uważaj komu ufasz, ehem, ja zaufałam Tobie. Ty mnie zawiodłeś, oj bardzo ! Tylko jak się cholera z wszystkimi pokłócisz, nie będziesz miał z kim pogadać to nawet do mnie nie dzwoń ! Teraz moja kolej, teraz jaa zrobie to co nie powinnam. I będzie mi naprawdę przykro że cierpisz tak słabo. Uważaj skarbie zemsta najlepiej smakuje na zimno. Czas ją zacząć. Nie będzie ona chwilowa. Będzie się ciągła... tak długo długo aż w końcu zrozumiesz że ja też mam uczucia. I że ze mną nie zaczynać takich gierek.