umieram na wyobraźnię

fenomen, grammatik, pięć dwa, pokahontaz, buka, paluch, pih, trzeci wymiar

narkotyzuje sie i zaprzyjazniam z muzyka. 

zakladam sluchawki i dryfuję w niebycie. 

odnawiam znajomosci warte odnowienia, zamykam stare sprawy i odbywam cielesna pokute za grzeszne przesalanie jedzenia. 

Amelia rosnie a wraz z nia poczucie, ze musze sie spieszyc ze spelnianiem ambicjonalnych marzen. Czas biegnie nieublaganie. 

Mężczyzna wyjechal do Angoli i zaczal nowe zycie.

duzo czytam i rozwijam swoja dusze najwprawniej jak to mozliwe. Zaczynam miewac przeczucia i sny ktore wiele znaczą. Nadszedl nowy rozdzial w moim zyciu. 

z pozdrowieniami dla siostry, ktora pomaga mi zrozumiec co dzieje sie w mojej glowie. 

blessed be

=============

zdj z pikniku w Gorzycy