Na zdj moja córeczka Dżamelka:)
najpiękniejsza z chwil poprzedzona przerażeniem kiedy mi ją pokazano i naśladujac dziecięcy szczebiot powiedziano:
-Mamo, jestem.
Nie opiszę, tego nie da sie opisać.
--------------------------------------------------------
Dni mijają tak szybko, że przestałam je odliczać. Budzę się wykończona, zasypiam nieprzytomna. Warto. Tylko dla Ciebie
Dziś mnie i W mija półtora roku. Kiedy zleciało? Tyle się zdarzyło, że ten czas wydaje sie byc śmiesznie krótki...
W mojej głowie pojawiły się dawne szczątkowe lęki. Nie dopuszcazam do siebie żadnych głębszych teorii swojego istnienia. Wiem , że poddałabym sie im w jednej chwili, zapominając o rzeczywistości.
Muszę
myśleć trzeźwo
przejrzyscie
racjonalnie
i schematycznie.
Tylko to pozwoli mi pozostać sobą.
trzymać sie w ryzach pozornej normalności...
bezlekowo.
bezlękowo.