Dzis sobota, pieknie!
Rano sobie wstalam, umylam wloski, przyszla Natalia i na hale.
Obiadek zjadlam i zaraz lece na miasto.
Ogl 3 dni bez szkoly i sama siatkowka- NIEBO! Heheheh
Rozgrywki poszly calkiem dobrze, wiec gicik.
Ostatnio troche sie dzialo, nie powiem ze nie.
Zrobilam rzeczy o ktr nigdy nie myslalam nawet. Ale dobrze, ciesze sie.
Jest coraz lepiej :)
Lece sie ogarniac, wieczorkiem cos dodam prawdopodobnie.
A jak narazie lapcie jakas samojebke wywolana z wczorajszych nud.
W poniedzialek bede miala zdjecia z zawodow, takze bede miala co dodawac.
Cytat:
,, Ludzie zawodza pomimo szczerych checi, niektore chwile chce wymazac z pamieci...''