Oo ja. Dzis wigilia, ale jakos tak nie czuje tych swiat. Nie ma tej magii :c
W sumie to zaraz trzeba ruszac dupe i wstawac, bo na miasto musze isc pozalatwiac kilka spraw.
Kilka planow na sylwester juz jest ale jeszcze nie wiem przy ktorej opcji zostaje.
Wczoraj do 23 siedzialysmy z dziewczynami w kuchni, masakra.
Co do zdjecia, taka słitka z Wickac na wigilii klasowej.
Leeece sie ubierac.
WESOLYCH SWIAT:*
,, To jedna szansa, szansa jedna na milion aby uciec z tego swiata w ktorym marzenia gina... ''